wtorek, 18 września 2012

Ten doczesny zgiełk

Wczoraj 17 września, celowo nie umieściłem wpisu. Cisza wskazana, za ten cios w plecy, jaki zadali  nam Sowieci w 1939 roku. Chciałem wejść na tę ścieżkę i coś poskrobać w tym temacie, ale postanowiłem milczeć. Nikczemność to temat, o którym ciężko pisać.
Wcześniejszy post był o Dead Can Dance. Zespół nagrywał dla wytwórni 4AD. Podążmy tą drogą.
Wytwórnia Ivo Watts-Russella w latach 80-tych ubiegłego wieku była prawdziwą kuźnią muzyki niezależnej. Brylując między cold wave a rockiem gotyckim, między punkiem a muzyką alternatywną, 4AD przez wiele lat swej aktywnej działalności wypromował wiele utalentowanych kapel jak choćby wspomniany już Dead Can Dance, ale także Cocteau Twins, Dif Juz, Bauhaus, Clan Of Xymox, Throwing Muses, The Wolfgang Press, Xmal Deutschland. Wytwórnia stworzyła też własny projekt : THIS MORTAL COIL. Na jego potrzeby Ivo Watts-Russell zaprosił związanych z jego wytwórnią artystów do nagrania nowoaranżowanych coverów utworów zazwyczaj już zapomnianych, ale także kilku nowych kompozycji stworzonych specjalnie dla tego projektu. Pierwsza płyta wydana w 1984 roku nosiła tytuł It'll End in Tears. Z tamtej płyty najbardziej zapadła mi w pamięci kompozycja z repertuaru Tima Buckleya Song To The Siren w doskonałej interpretacji wokalnej Elizabeth Fraser z zespołu Cocteau Twins. Oto i ona:

Zespół/projekt This Mortal Coil wydał potem jeszcze dwie płyty: Filigree & Shadow (1986) oraz Blood (1991).
Moje pierwsze zetknięcie z zespołem miało miejsce bodajże w 1988 lub 1989 roku. Wydano wówczas w Polsce winylowy krążek składankę Lonely Is an Eyesore z kompilacją nagrań najlepszych artystów wytwórni 4 AD. To właśnie wtedy pokochałem tę muzykę. I głos Elizabeth Fraser. Utwór Acid, Bitter And Sad to absolutny klasyk alternatywnego zimnego grania. Ale co tu dużo pisać, lepiej posłuchać. Podążajcie więc ścieżką 4AD i This Mortal Coil!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz