Salvaor Dali, Max Ernst, Marcel Duchamp - w malarstwie; Andre Breton i Paul Éluard w literaturze; Luis Bunuel w filmie...
Dziś szokujące obrazy filmowe, szokujące pod względem przekazywanych treści, prześcigują się same między sobą, tworząc absurdalne nieraz kanony bezsensownego i niezrozumiałego przekazu. Zaczyna brylować tu ostatnio kino hiszpańskie, które jakby zaczynało wracać do surrealistycznej sztuki Luisa Bunuela. Różnica jest jednak taka, że wówczas przekaz miał wywoływać wrażenia skłaniające do spojrzenia w głąb i rozeznaniu się w zakamarkach duszy, a dziś chodzi raczej o sam przekaz wizualny. To tak jakby ekscytować się obrazem ludzkich ekskrementów i uznać ich obraz za szokujący. Bunuelowi, jak i też innym surrealistom chodziło raczej o uznaniu w sztuce faktu istnienia zbłąkanych dusz, widzących świat oczami podświadomości.
Debiutem Bunuela był film, a raczej etiuda filmowa, zrealizowana w 1928 roku razem z Salvadorem Dali o tytule Pies Andaluzyjski. Dziwny, okraszony zlepkami niezwiązanych z pozoru ze sobą fragmentów zdarzeń, film ma swoją mroczną tajemnicę. Otóż aktorka grająca główną rolę, Simone Mareuil, wiele lat cierpiała na wzmożone stany depresyjne, które doprowadziły ją do samobójstwa w 1954 roku poprzez samospalenie. Świat lęków i mrocznych tajemnic duszy widocznie wygrał.
Znalazłem film, oto i on:
34 yr old Accounting Assistant I Annadiane Bicksteth, hailing from Owen Sound enjoys watching movies like "Tale of Two Cities, A" and Rowing. Took a trip to Tyre and drives a Bugatti Veyron 16.4 Grand Sport. dowiedz sie wiecej tutaj
OdpowiedzUsuń